STRABISMUS

[administrator]

Dział "Witamy się" powstał z myślą o przybliżeniu swojej osoby pozostałym użytkownikom forum.

Jeśli jesteś naszym nowym "towarzyszem niedoli" to zapraszam Cię tutaj o wpisanie kilka słów.

Nie musisz podawać nam swoich prawdziwych danych*, broń Boże adresu, zwykłe cześć wystarczy, liczba przeżytych wiosen nie zaszkodzi.



*jeśli jesteś wysokim brunetem o zabójczym uśmiechu, to zostaw mi swój numer telefonu...
_________________
Dla przyjaciół Eldona

[Reklama]

[aleksandra1977]

Eldonko,
Willkommen przez dwa eM

[administrator]

Ups...

A ja się tego niemieckiego tyle uczę
_________________
Dla przyjaciół Eldona

[aleksandra1977]

ja też od ponad 20 lat, a moja mama powtarza mi wciąż, że Uebung macht den Meister i na to nigdy nie jest za późno (sama też jest germanistą)

[administrator]

Olu to Ty jesteś germanistką? Pięknie, a ja się tak męczę z tłumaczeniem jednej książki z niemieckiego i marzy mi się germanista, który by spojrzał na te wypociny, jak mi idzie, bo mnie się już wiele rzeczy zapomniało...

Może i Uebung macht den Meister, aber Arbeit macht Frajer.
Ktoś mi kiedyś opowiedział ten dowcip językowy, ale myślę, że śmieszy bardziej wymówiony niż pisany.
_________________
Dla przyjaciół Eldona

[aleksandra1977]

skończyłam 2 kierunki studiów - ekonomię w Warszawie i filologię niemiecką w Monachium

[administrator]

Jak to się stało, że kończyłaś tam filologię niemiecką? Ja jestem pod coraz większym wrażeniem Twojej osoby.
_________________
Dla przyjaciół Eldona

[aleksandra1977]

skończyłam liceum z rozszerzonym programem nauczania j. niemieckiego, a po maturze zdawałam na UW na germanistykę i... zabrakło mi 2 punktów. Niemiecki to moja pasja od zawsze i świat mi się zawalił. W ciągu kilku dni moi rodzice zorganizowali mi pobyt u znajomych w Monachium. Miałam pojechać żeby zapomnieć o niepowodzeniu, ale nie zapomnieć o języku. Na 2 tygodnie. Już tam, na miejscu, spodobała mi się niepowtarzalna atmosfera tego miasta. Ludzie, ulice... Znajomi zaproponowali mi, abym została i zapisała się na studia u nich. W Niemczech nie ma egzaminów wstępnych na ten kierunek. Składasz papiery i jesteś. Sztuką jest utrzymać się na roku, bo nie jest łatwo. Zaryzykowałam. Przez pierwszy rok chcąc tam studiować musiałam sama płacić za naukę. To był 1996r., a więc Polska i Unia Europejska były jeszcze w planach. Jednocześnie starałam się o stypendium naukowe w Fundacji Roberta Boscha, która finansuje edukację osobom z Europy Wschodniej. Poprzeczka była wysoko - po pierwszym roku musiałam mieć conajmniej średnią 1,5 (jedynka to najlepszy stopień, szóstka- najgorszy), a więc na warunki polskie miało być minimum średnia 5,5. Zaparłam się, bo nie uśmiechało mi się płacić naprawdę dużych pieniędzy za wszystko, podczas gdy inni mieli to za darmo. Na szczęście odpadało płacenie za mieszkanie, bo znajomi pozwolili mi u nich mieszkać.
Dla przykładu bilet miesięczny dla studenta kosztował wówczas 105 marek, kostka masła 3.80 marek a gdy weźmie się pod uwagę, że student mógł zarobić 20 marek dziennie, to naprawdę nie jest wesoło.
Do tego, gdy przyjechałam do domu na ferie, to mój tata stwierdził, że chleba z germanistyki mieć nie będę i namówił mnie na 2 kierunek. I tak pół roku później, idąc tokiem indywidualnego nauczania, zaczęłam ekonomię w Polsce.
Było ciężko. Nauczyłam się uczyć w samolocie i w ciągu 2 godzin lotu Warszawa-Monachium potrafiłam powtórzyć cały materiał do egzaminu. Uczyłam się w dwóch różnych językach, a do tego o 2 różnych dziedzinach oddalonych od siebie o lata świetlne. Np. raz historii literatury z okresu romantyzmu, a za chwilę statystyki. Do dziś nie wiem, jak mi się to udawało. Gdyby teraz ktoś kazał mi to robić, to postukałabym się w głowę.

[aga_em]

podziwniam naprawde, jestes niesamowita... tez uwielbiam niemiecki i chodzilam do klasy z poszerzonym jezykiem niemieckim
_________________
Ważnych jest kilka tych chwil tych na które czekamy...

[administrator]

Ja jestem w wielkim szoku. Nie tylko podziwiam przebojowość i umiejętność radzenia sobie w ciężkich sytuacjach, ale i godne podziwu zdolności umysłu.
_________________
Dla przyjaciół Eldona

[maroi]

witam mam 44 lata i dowiedziałem sie ze zeza moża wyleczyc operacyjnie nadmieniam iż mam zeza rozbieznego naprzemiennego z przewagą oka prawego ,mozecie podpowiedziec jak zaczac działania w kierunku operacji

[mr.myers]

Dzień dobry! Wita się Mr.Myers:P

http://www.bovameble.pl/

[aniapol67]

Witam, mam 47 lat i dopiero zdecydowałam się na operację..jakie mam szanse? to się okaże; 20 listopada wizyta a 21 operacja... martwi mnie,że na dzień dobry mówi się,że jedna to za mało w k2000

[kbur]

Tak mówią, to prawda, potrzebne są dwie lub jedna operacja.
Jeśli to naprzemienny to dwie. Przynajmniej tak mówią a jak jest to nie wiem w rzeczywistości.
A szanse masz duże, im Twój zez jest większy to szanse jeszcze większe.
Nie martw się, będzie super, zobaczysz. Ja mam jeszcze zeza, ale jestem zadowolony.
Mam 33 lata i w przyszłym roku chciałbym się go już pozbyć. A jak będzie to życie pokaże, ciężko cokolwiek mówić.
Zobaczysz jak spojrzysz w lustro po zabiegu na drugi dzień i zobaczysz, że trudno dostrzec zeza to będziesz bardzo zadowolona.

Pozdro

[markov]

Witam.
Mariusz z Mazowsza w imieniu żony.

[luk]

Witamy
_________________
www.facebook.com/groups/Strabismus.Polska/

[kbur]

Hej

[jurekwszo]

Skoro dział do witania, to witam Was serdecznie w ten niesamowicie ciepły dzień!
_________________
Sztaplarka? dowiedz się więcej na jej temat: http://www.super-nowa.pl/wiadomosci-cat/art-sztaplarka-czyli-wielofunkcyjny-pojazd-ktory-usprawni-prace-w-twojej-firmie-,10231#tresc

[rokuss]

Hej! Jak się dziś macie?
Lubicie jesień czy trochę Was dołuje taka pogoda?
_________________
Jak wybrać wózek elektryczny: https://mojekatowice.pl/is,jak-wybrac-dobry-wozek-widlowy-elektryczny,270925,882440.html?

[roksanam563]

Cześć
_________________
czyszczenie elewacji Wrocław

[Reklama]